Ostatnio pisałam o tym, jak nasze otoczenie kształtowało naszą osobowość. Nasze geny plus środowisko równa się to, kim jesteśmy. Dlatego podziękujmy swoim najbliższym, jeśli wyposażyli nas
w poczucie własnej wartości umiejętnie sterując procesem naszego wychowania,
zwłaszcza w obszarze relacji z ludźmi, odporności na porażkę i budowania odwagi
życiowej w podejmowaniu ryzyka… Jeśli trzęśli się nad nami, epatując nas własnym
lękiem, to nic dziwnego, że przekazali nam taki stosunek do świata.
No właśnie, postawa naszych bliskich z otoczenia. Codziennie dostawaliście
lekcję na temat życiowych postaw, trening relacji z otoczeniem i
komunikacji interpersonalnej. Patrząc na zachowania rodziców budowaliście
podstawy swojego bezpieczeństwa: jedni jak potężne drzewo „Bartek”, inni domek z
kart.
Jednak nie możecie ciągle zasłaniać się przeszłością. Kiedy nabieracie świadomości wszystkich ważnych relacji z otoczeniem, możecie świadomie na nie wpływać. Możecie oceniać skutki Waszych działań, podejmowania ryzyka, odporności na ocenę, informację zwrotną czy porażkę. Pytanie, czy to robicie przekraczając bariery komunikacyjne i własne ograniczenia osobowościowe. W pewnym wieku Wasze życie jest już pod Waszą kontrolą, a wpływ rodziny zdecydowanie się zmniejsza. Zaczynacie więc zarządzać swoim życiem. Pytanie, czy chcecie to robić, czy wolicie odpowiedzialność za swoje życie złożyć w rękach innych osób. Mówią, że ładnym jest łatwiej w życiu, a wysokim ludzie ufają. To wielkie uproszczenie myślowe, bo Kaczyński nigdy nie znalazłby miejsca w polityce, a Gérard Depardieu nie stałby się sławnym aktorem. Warto kreować swoją tożsamość i przekonania, które pozwolą Wam żyć pełnią życia, a nie w pętach ograniczających przekonań typu: Nie potrafię zaprezentować swoich mocnych stron.
Od następnego postu zaczniecie zadawać sobie pytania, które pomogą Wam przebić kokon Waszych ograniczeń.
Jednak nie możecie ciągle zasłaniać się przeszłością. Kiedy nabieracie świadomości wszystkich ważnych relacji z otoczeniem, możecie świadomie na nie wpływać. Możecie oceniać skutki Waszych działań, podejmowania ryzyka, odporności na ocenę, informację zwrotną czy porażkę. Pytanie, czy to robicie przekraczając bariery komunikacyjne i własne ograniczenia osobowościowe. W pewnym wieku Wasze życie jest już pod Waszą kontrolą, a wpływ rodziny zdecydowanie się zmniejsza. Zaczynacie więc zarządzać swoim życiem. Pytanie, czy chcecie to robić, czy wolicie odpowiedzialność za swoje życie złożyć w rękach innych osób. Mówią, że ładnym jest łatwiej w życiu, a wysokim ludzie ufają. To wielkie uproszczenie myślowe, bo Kaczyński nigdy nie znalazłby miejsca w polityce, a Gérard Depardieu nie stałby się sławnym aktorem. Warto kreować swoją tożsamość i przekonania, które pozwolą Wam żyć pełnią życia, a nie w pętach ograniczających przekonań typu: Nie potrafię zaprezentować swoich mocnych stron.
Od następnego postu zaczniecie zadawać sobie pytania, które pomogą Wam przebić kokon Waszych ograniczeń.